Jak spędzamy Andrzejki?
Czas czytania:2 min

Jak spędzamy Andrzejki?

0 0

Dawniej wierzono, że przedostatnia listopadowa noc, przypadająca w wigilię św. Andrzeja, miała magiczną moc. To właśnie podczas tego wieczoru przyszłość uchylała rąbka tajemnicy, a otrzymane przepowiednie zawsze się spełniały. Dzisiaj noc 29 na 30 listopada to raczej dobra okazja do zabawy w klubie, a andrzejkowe wróżby traktowane są już mniej poważnie. Czy aby na pewno? Wonga.com, firma oferująca komfortowe pożyczki przez Internet, w ramach kampanii „Ważne momenty w życiu” zbadała, co Polacy myślą o Andrzejkach, jakie wróżby najbardziej lubią oraz ile pieniędzy przeznaczą w tym roku na obchody tego wydarzeniaWierzyć czy nie wierzyć?

Wyniki badania przeprowadzonego przez Instytut Ipsos na zlecenie wonga.com pokazują, że zwyczaj andrzejkowych zabaw jest wśród Polaków dość popularny – zdecydowana większość badanych (64%) uważa, że Andrzejki to świetna okazja do zabawy, a prawie jedna trzecia z nas (31%) planuje w tym roku wziąć w nich udział. Co ciekawe, aż 12% ankietowanych uznaje, że w Andrzejki dobrze bawi się tylko Andrzej. Chętnie wróżymy sobie przyszłość – a czy wierzymy w spełnienie przepowiedni? Okazuje się, że Polacy są dość sceptycznie nastawieni do andrzejkowych wróżb – zaledwie 15% badanych wierzy w ich spełnienie, a tylko 8% uważa, że Andrzejki to dobra okazja do poznania przyszłości. Tak mówią statystyki. Nie wiadomo, ilu z nas boi się przyznać, że po cichu trzyma kciuki za przepowiedziany we wróżbach ślub czy wygraną na loterii.

Lać wosk czy wróżyć z fusów?

Z wielu tradycyjnych wróżb, które kiedyś odprawiano w andrzejkowy wieczór, do dzisiaj przetrwały tylko nieliczne. Najbardziej popularną zabawą jest bez wątpienia lanie wosku do wody przez dziurkę od klucza. To ulubiona wróżba 41% Polaków. Większość z nas niecierpliwi się, czekając na swoją kolej, żeby wlać roztopiony wosk do miski. Próbując odczytać przyszłość z powstałej na wodzie bryłki, nie zdajemy sobie sprawy, że właśnie odbyliśmy rytuał oczyszczenia ze złej energii, który symbolizowany jest przez przelewanie cieczy przez klucz. Pozostałe zwyczaje nie są już tak popularne. Na drugim miejscu wśród przyjętych obrządków uplasowało się wróżenie z fusów po herbacie (5% wskazań), polegające na odszukiwaniu wśród herbacianych liści ukrytych symboli. Dla 4% ankietowanych ulubioną wróżbą jest ustawianie butów w rzędzie i ich przesuwanie w kierunku drzwi. Właściciel buta, który jako pierwszy przekroczy próg, najszybciej weźmie ślub. Na czwartym miejscu wśród najbardziej lubianych wróżb znalazło się wróżenie z obierek po jabłkach (3% wskazań). Zgodnie z tradycją obrana skórka jabłka rzucona za siebie ułoży się w pierwszą literę imienia przyszłej żony lub męża. Najmniej popularnym andrzejkowym zwyczajem okazało się wróżenie z talerzy, wybrane przez 2% ankietowanych, polegające na losowaniu talerza z ukrytym pod nim symbolem. Wybrany pierścionek oznacza ślub, kwiatek to panieństwo, a różaniec – klasztor.

Ile wydać?

Andrzejkowy wieczór to doskonała okazja do spotkań z przyjaciółmi lub rodziną. Wspólne wróżenie jest przecież świetną zabawą, nie tylko dla dzieci. Ile planujemy wydać na andrzejkowe zabawy w tym roku? Okazuje się, że Polacy wcale nie zamierzają oszczędzać! Wyniki badania pokazują, że aż 44% z nas planuje na ten cel przeznaczyć od 100 do 300 zł. 38% badanych nie zamierza przekroczyć kwoty 100 zł, a zaledwie 14% myśli o sumach większych niż 300 zł.

Bez względu na to, czy andrzejkowe wróżby są dla nas jedynie przyjemnym zwyczajem, czy też wierzymy w ich spełnienie, pamiętajmy że najbardziej liczy się udana zabawa w gronie najbliższych i nie przejmujmy się zbytnio, jeżeli nasze przepowiednie okażą się inne niż byśmy tego chcieli.

 

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Trzy szybkie przekąski na Andrzejki
Next post Makijaż na każdą okazję