Tatuaż? Już go nie chcę!
Czas czytania:1 min

Tatuaż? Już go nie chcę!

0 0

Kiedy początkowo atrakcyjny, oryginalny i wymarzony tatuaż okazuje się pomyłką i niechcianą „ozdobą”, stoimy przed trudnym wyborem – pogodzić się z jego obecnością lub spróbować go usunąć

Jeśli już nie możesz znieść zgryźliwych komentarzy, obsesyjnie oglądasz tatuaż w lustrze i zmieniasz garderobę tylko po to, aby ukryć niechcianą pamiątkę, może warto zastanowić się nad jej usunięciem? Metod jest kilka.

Usuwanie tatuażu – laseroterapia

Gdy tylko tatuaż zaczyna nam doskwierać, staramy się go zamaskować strojem, a niekiedy makijażem. Na dłuższą metę nie jest to jednak skuteczne – nie usuwamy bowiem głównego źródła problemu. Obecnie najbardziej skuteczną metodą usunięcia trwałego tatuażu jest laseroterapia, która polega na pochłanianiu barwnika za pomocą wiązek lasera. W zależności od wielkości oraz głębokości „ozdoby” zabieg należy powtórzyć zwykle od 3 do 10 razy. Koszty tej metody są dosyć wysokie. Dodatkowo warto zapytać lekarza podczas konsultacji o możliwe skutki uboczne zastosowania lasera.

W niektórych przypadkach, kiedy zabieg jest niewłaściwie wykonany albo wiązka lasera jest zbyt mocna, może dojść do uszkodzenia skóry. Pozostają wówczas nieestetyczne blizny, których możemy pozbyć się regularnie stosując m.in. żele  z wyciągiem z cebuli takie jak np. Contractubex. Stosowanie żelu zaleca się także między sesjami laseroterapii, aby zmniejszyć ryzyko wystąpienia blizny.

Usuwanie tatuażu – peelingi i dermabrazja

Co zrobić, jeśli nie możemy pozwolić sobie na zabiegi laserowe? Mniej kosztowne sposoby, takie jak różnego rodzaju peelingi, salabrazja – zabieg za pomocą chlorku sodu, dermabrazja mechaniczna – zabieg za pomocą urządzenia posiadającego głowicę ścierną i inne metody złuszczające martwy naskórek pomogą sprawić, że niechciana ozdoba będzie mniej widoczna, ale przy permanentnym tatuażu raczej nie możemy mówić o całkowitym jego usunięciu. Trzeba także liczyć się z tym, że nie są to bynajmniej mniej bolesne metody.

Usuwanie tatuażu – „Cover up” i kamuflaż

Innymi sposobami na pożegnanie się z niechcianym tatuażem są „cover up” i kamuflaż. Pierwszy z nich polega na uzupełnieniu już istniejącego tatuażu o nowe wzory i zdobienia, zmieniające całkowicie jego wygląd i charakter. Nie mamy jednak pewności, czy po pewnym czasie nie stwierdzimy, że i ten tatuaż przestał nam się podobać. Z kolei druga z wymienionych metod polega na wprowadzeniu barwnika w kolorze skóry w miejsce starego tatuażu. Oba sposoby, w zależności od wielkości już istniejącego tatuażu, wymagają od nas od jednej do kilku wizyt w salonie.

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Karmelowa Panna Cotta
Next post 3 trendy, które będą na topie w 2017