Planujesz ciążę? Uwaga na stres oksydacyjny!
Czas czytania:3 min

Planujesz ciążę? Uwaga na stres oksydacyjny!

0 0

Oczyszczenie organizmu z wolnych rodników nie tylko chroni go przed przedwczesnym starzeniem się, zwiększa także szansę na poczęcie dziecka. Ginekolodzy coraz częściej zalecają antyoksydację jako niezbędny element przygotowań do ciąży. Na czym ona polega?

Uwaga na stres… oksydacyjny

Stres oksydacyjny to stan, w którym zaburzeniu ulega równowaga pomiędzy wolnymi rodnikami (utleniaczami), a antyoksydantami (przeciwutleniaczami), co może skutecznie pokrzyżować starania o dziecko. Dlatego lekarze coraz częściej zalecają, aby przed ciążą zrównoważyć poziom pomiędzy utleniaczami i przeciwutleniaczami w organizmie. Umożliwia to przywrócenie prawidłowej pracy organizmu, a w przypadku przyszłych mam chroni komórki jajowe przed negatywnym działaniem wolnych rodników.
Źródłem stresu oksydacyjnego najczęściej jest otoczenie. Przede wszystkim zanieczyszczenia (w tym smog), życie w stresie i napięciu, nadmierne opalanie się, palenie papierosów, kontakt z metalami ciężkimi, brak aktywności fizycznej czy stosowane farmakoterapii, np. antykoncepcji. Nie bez znaczenia jest także dieta uboga w witaminy A, C, E, dieta wypełniona żywnością przetworzoną i konserwantami, a także pełna produktów smażonych, wędzonych czy peklowanych. Silny stres oksydacyjny może doprowadzić m.in. do uszkodzenia naczyń krwionośnych i rozwoju miażdżycy, rozwoju chorób skóry, w tym czerniaka, rozwoju chorób neurodegeneracyjnych (Alzheimera i Parkinsona), może również odegrać ważną rolę w przyczynach chorób płuc, oczu, nerek i układu moczowego.

Więcej wolnych rodników to mniejsza szansa na ciążę

W przypadku przyszłych mam nadmiar wolnych rodników może skrócić żywotność komórek jajowych, ma także zły wpływ na ich jakość. Nadmiar utleniaczy w organizmie wpływa też negatywnie na prawidłowe odżywienie błony śluzowej macicy, czyli endometrium, może także utrudniać zagnieżdżenie się zarodka. – Nadmiar wolnych rodników osłabia kobiecą płodność, zmniejszając zarówno szansę na poczęcie dziecka, jak również na rozwój zarodka. W niektórych przypadkach stres oksydacyjny może powodować lub nasilać takie schorzenia jak zespół policystycznych jajników (PCOS) czy endometriozę, uniemożliwiając skuteczne zajście w ciążę. Stres oksydacyjny często bywa także przyczyną zaburzeń miesiączkowania – mówi Magda Suchan, dietetyk, ekspert Fertinea.pl.

Jak oczyścić organizm?

Jak więc przygotować organizm do ciąży i zminimalizować wpływ wolnych rodników? Przede wszystkim konieczne jest wprowadzenie do diety potraw bogatych w witaminy A, C i E, czyli podstawowe przeciwutleniacze. Warto jeść cytrusy, pomidory, awokado i orzechy, bogate w siarkę warzywa takie jak brokuł, brukselka, kalafior, jarmuż, a także cebulę, czosnek, szparagi czy buraka, które są doskonałym źródłem glutationu, jednego z najpotężniejszych antyoksydantów. Coraz częściej zaleca się także wzbogacanie codziennego menu w warzywa i owoce bogate w karotenoidy. Te występują m.in. w marchwi, dyni, słodkich ziemniakach, szpinaku, warzywach liściastych. Pomocna jest także suplementacja. W przypadku tej ostatniej warto włączyć także bioflawonoidy, koenzym Q10, a także składniki mineralne, zwłaszcza cynk i selen.
Antyoksydację ułatwiają także niektóre zioła i rośliny, zwłaszcza bez czarny, głóg jednoszyjkowy, pokrzywa zwyczajna, malina właściwa i lebiodka pospolita. Bez czarny to bogate źródło witaminy C i witamin z grupy B oraz kwasów organicznych i wielofenolowych, głóg jednoszynowy natomiast dostarcza fitosterole uczestniczące w zwalczaniu wolnych rodników. Głóg ma także właściwości rozszerzające naczynia krwionośne, poprawiając tym samym natlenienie organizmu. Pokrzywa zwyczajna z kolei dzięki kwasom organicznym i związkom aminowym usuwa toksyny i nadmiar wody. Od lat wykorzystuje się ją także w terapii i profilaktyce mięśniaków macicy. Lebiodka pospolita ma natomiast właściwości odtruwające, ale także rozkurczowe i przeciwobrzękowe, pobudzające pracę jajników i regulujące cykle miesiączkowe. Poszczególne zioła można stosować osobno w formie naparu lub jako mieszankę w postaci herbaty (np. Fertinea Herbal Blend).
Wsparciem dla naturalnych procesów detoksykacji organizmu jest także picie naparów, które działają antyoksydacyjnie na wątrobę, w tym takich jak: Ostropest plamisty (Silybum marianum), Mniszek lekarski (Taraxacum officinale) oraz Siemię lniane (Linum usitatissimum). Najłatwiejszym sposobem na pobudzenie funkcji oczyszczającej wątroby jest także wypicie rano soku z połówki cytryny w szklance wody. Wątroba określana jest jako „pan detoxifier” ciała, gdyż odgrywa kluczową rolę w zachowaniu równowagi hormonalnej. Cytryny zapewniają odpowiednią ilość witaminy C i przeciwutleniaczy; odgrywają one kluczową rolę w ochronie procesów reprodukcji.
Specjaliści zalecają także aktywność fizyczną. Regularne, umiarkowane ćwiczenia są świetnym sposobem na usuwanie nadmiaru wolnych rodników i toksyn z organizmu kobiety poprzez zwiększenie przepływu krwi i dostarczenie z oddechem odpowiednich ilości świeżego tlenu. W ten sposób można wzmocnić mięśnie i zmniejszyć uczucie stresu i napięcia. Ruch działa relaksująco i nie powinien być uciążliwy. Najlepszy jest w tym przypadku energiczny spacer, bieganie, wędrówki w otoczeniu natury, joga i taniec.
– Domowa antyoksydacja jest bardzo prosta, wymaga jednak wprowadzenia kilku zmian do diety, a także dodatkowej suplementacji, minimum 6 miesięcy przed rozpoczęciem starań o dziecko. W ten sposób jesteśmy w stanie nie tylko zwiększyć szansę na zapłodnienie, wzmacniamy także swój organizm, chroniąc go m.in. przed nowotworami, chorobami układu krążenia czy schorzeniami skóry – mówi ekspertka Fertinea.pl

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Kuchnia pod lupą: 5 miejsc, które najtrudniej posprzątać
Next post Walentynkowy przepis: Freakshake kawowy z mleczkiem kokosowym i śliwkami kalifornijskimi