Aranżacje w stylu feng shui – zawsze na czasie!
Czas czytania:2 min

Aranżacje w stylu feng shui – zawsze na czasie!

0 0

Starochińska sztuka wystroju wnętrz – feng shui – charakteryzuje się prostotą i nowoczesnością. Może to nieco zaskakiwać, bo liczy sobie trzy tysiące lat. Nie zawsze zdajemy sobie sprawę z tego, że próbując odmienić nasze wnętrza, korzystamy z wielu zasad feng shui. Połączenie indywidualizmu z uniwersalnymi regułami, które twórcy feng shui potrafili zrozumieć dzięki wnikliwej obserwacji natury – pozwala do każdego domu wprowadzić dobrą energię – Chi.

Feng shui (wiatr i woda) oznacza niewidoczną, ale sprawczą siłę życiową. Ta filozofia zaprasza nas na nowo do świata natury, z którego, budując nowoczesną cywilizację, coraz bardziej wycofywaliśmy się i co w dużym stopniu przyczynia się do chaosu: w myślach, emocjach i w ich odzwierciedleniu – świecie widzialnym.

Podstawowe zasady kojarzone z feng shui: yin i yang, czy wu xing (pięciu żywiołów) potraktujmy jako zaproszenie do twórczej pracy nad budową aranżacyjnego ładu, który pozwoli nam oddychać dobrą energią w domu.

Aranżacje w  stylu feng shui – Yin, yang, żywioły i siatka bagua

Yin i yang to siły odpowiadające żywiołowi żeńskiemu i męskiemu. Pierwszy kojarzony jest z cieniem i wyciszeniem, drugi z jasnością i energią. Feng shui podpowiada nam, że elementy te powinny dążyć do siebie. W ten sposób budujemy równowagę.

Obie zasady powinny znaleźć odzwierciedlenie w każdej dziedzinie życia – wtedy mamy szansę na to, że będzie ono szczęśliwe. Czy mogą one (włączając w nie pięć głównych żywiołów: wodę, ogień, powietrze, ziemię i drzewo) „pomieścić” się w naszym domu?

Niezależnie od tego, jakim metrażem dysponujemy, w każdym elemencie domu znajduje się cząstka całości – a w odpowiednim umiejscowieniu wszystkich elementów pomoże nam tzw. siatka bagua.

To ośmiokąt podzielony na równe części, które odpowiadają różnym sferom naszego życia:. zdrowiu, karierze, małżeństwu, dzieciom, przyjaciołom, bogactwu, wiedzy i sławie.

Wbrew pozorom, urządzenie mieszkania według tych zasad nie jest wcale trudne, pod warunkiem, że już w przedpokoju przywitamy energię Chi – oddziałującą na nas i otoczenie.

Każda „zapora” dla swobodnego przemieszczania się energii, może doprowadzić do zakłóceń – dlatego tak istotne jest urządzenie domu w zgodzie z żywiołami.

Chi „lubi” jasne kolory i światło (stąd kojarzone z feng shui kryształki), kwiaty (najlepiej świeże) i… ascezę.

Co ona oznacza w „języku” feng shui? Nic innego jak minimalizm (zbyt wiele przedmiotów, bibelotów, a szczególnie stare, pęknięte naczynia, nie pozwolą nam rozkoszować się ładem energetycznym).

Zagospodarujmy dobre moce Chi, inwestując też w naturalne materiały – Chi „docenia” m.in. drewno – drewniane, mające w sobie ciepło meble, obdarowują nas spokojem i przywracają naturalne moce.

Urządzając salon pamiętajmy, żeby duże meble umiejscowić przy ścianach, szczególnie sofę – ustawiona w wolnej przestrzeni pokoju, zablokuje Chi.

Chcielibyśmy, żeby nasza kuchnia była przyjazna? Pamiętajmy, żeby oddzielić zimne od gorącego. Reprezentantem zimnego żywiołu wody jest zlew, ognia – piekarnik. Według feng shui nie powinny ze sobą sąsiadować.

Unikajmy też ostrych przedmiotów, a nawet kantów w meblach – nie są one przyjazne dla świata naszych myśli i uczuć. Niemnożenie przedmiotów o różnych kształtach to również dobra zasada w urządzaniu łazienki.

Czy feng shui to „wiedza tajemna”? Jak widzimy – możemy z jej zasad korzystać w sposób zupełnie naturalny, a egzotyka tej chińskiej filozofii jest w dużym stopniu pozorna.

Magda Strzyżewska
Źródło: decoplanet.pl

Happy
Happy
0 %
Sad
Sad
0 %
Excited
Excited
0 %
Sleepy
Sleepy
0 %
Angry
Angry
0 %
Surprise
Surprise
0 %

Average Rating

5 Star
0%
4 Star
0%
3 Star
0%
2 Star
0%
1 Star
0%

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Previous post Triki w kuchni
Next post Domowe gofry dla małych i dużych